28.02.2025 6:40
38 wyświetleń
0 komentarzy
Konflikt trenera Marcina Lijewskiego z kadrowiczem Kamilem Syprzakiem odbił się szerokim echem nie tylko w środowisku sportowym. Czy musiało do niego dojść? Na to pytanie były już selekcjoner polskiej reprezentacji stara się odpowiedzieć w rozmowie z "Przeglądem Sportowym Onet". - Coś takiego, żeby zawodnik w trakcie turnieju chciał opuścić drużynę, nie zdarzyło się nigdy wcześniej, ani gdy sam grałem, ani w pracy trenera. Byłem zaskoczony i tak naprawdę nie wiedziałem, jak postąpić - wyznaje szczerze 47-letni szkoleniowiec.
Zobacz cały artykuł w serwisie sport.interia.pl »