Tankujesz na Orlenie? Tak ci mogą wyczyścić konto

Pomysłowość internetowych przestępców nie zna granic. Najnowszy przekręt wykorzystuje motyw karty paliwowej Orlen i PKO BP. Wszystko po to, by wykraść dane dostępowe do banku.Oszustwa na Facebooku to już codzienność, jednak przestępcy nieustanie zmieniają metody i wektory ataków. CERT Orange Polska wykrył kolejną próbę zrobienia Polaków w balona.  Uważajcie na kolejny scam, krążący w formie reklamy na Facebooku! Tym razem oszuści sugerując, że istnieje wspólna karta paliwowa Orlen i PKO BP, chcą wykraść Wasze dane logowania do banku - alarmuje CERT Orange Polska.Wszystko zaczyna się od reklamy na Facebooku. W ten sposób przestępcy mogą udawać oficjalne profile banków czy firm. Tym razem jedna z nich obiecuje rabaty za tankowanie za pomocą bezgotówkowej karty paliwowej. Dzięki rzekomej karcie Orlen i PKO BP, kierowcy mieliby zyskiwać 12% zwrotu za każde tankowanie, a do tego otrzymają 20 litrów paliwa za darmo za wykonanie karty. Jak wyjaśnia CERT Orange Polska, reklamodawca to istniejący od września 2024 fanpage sklasyfikowany jako „sklep z filmami i muzyką” z jednym polubieniem i jednym obserwującym. Adres domeny (wildnature[.]sbs) również nie budzi zaufania i nie kojarzy się z żadną z reklamowanych marek.Po kliknięciu skuszeni tanim paliwem kierowcy trafią na stronę, udającą Sklep Play. Po kliknięciu „zainstaluj” użytkownik myśli, że na smartfon pobierana jest apka IKO PALIWO, choć w rzeczywistości jest to tylko skrót do strony internetowej, ustawiany na pulpicie urządzenia. Po kliknięciu tej niby aplikacji jesteśmy przenoszeni na witrynę, podszywającą się pod iPKO, pod adresem ipko.nextpulse[.]life oraz go.underwaters[.]sbs. Tam mamy podać login i hasło do banku PKO BP oraz numer telefonu.CERT Orange Polska wyjaśnia, że dzięki zdobytym danym oszuści mogą próbować za pomocą socjotechnicznej sztuczki np. dodać zaufane konto bankowe, na które bez wiedzy ofiary wyprowadzą wszystkie jej pieniądze. W skrajnym przypadku mogą komuś ukraść z konta całe życiowe oszczędności.Oczywiście taka karta paliwowa Orlenu i PKO BP nie istnieje, a kto się da nabrać, naraża się na utratę pieniędzy.Na podobny przekręt byli już wcześniej narażeni klienci banku Pekao.