środa, 12 marca 2025 r.
02.03.2025 19:43
2 wyświetleń
0 komentarzy
nophoto
Nasze ciało potrafi nam często wysyłać bardzo dziwne sygnały. Tak było w przypadku pewnej kobiety, która podczas wakacyjnego wyjazdu złapała nietypową przypadłość. Wszystko zaczęło się od… palących stóp.Rozwiązanie zagadki mogłoby służyć za historię medycznego kryminału. 30-letnia amerykanka wybrała się na wycieczkę po Tajlandii, Japonii i Hawajach. 12 dni po powrocie do domu pojawiły się pierwsze dość nietypowe objawy, której zdiagnozowanie zajęło kolejny tydzień. Wszystko przez bardzo podstępnego pasożyta, który przeniknął do ciała kobiety.Trudna diagnozaOd momentu pojawienia się pierwszych objawów w postaci pieczenia w stopach sytuacja dość szybko się pogarszała – dołączył też ból nóg, tułowia i ramion, aby ostatecznie dołączyć też do tej listy głowę. Ponieważ zwykłe leki przeciwbólowe nie pomagały, kobieta udała się do szpitala, gdzie jednak odesłano ją z kwitkiem bez konkretnej diagnozy. Objawy jednak nie ustawały, więc po kilku dniach kobieta ponownie szukała pomocy w placówce medycznej, gdzie podano jej środki przeciwzapalne. Gdy wydawało się, że objawy ustają, kobieta postanowiła zacząć pakować się na wakacje, których zupełnie nie planowała. Wtedy krewni po raz trzeci zabrali ją do oddziału ratunkowego i tam dopiero sprawa się wyjaśniła.Okazało się, że kobieta zaraziła się rzadką chorobą – angiostrongylozą – wywołaną przez pasożyty. Choroba ta, znana także jako nicień płucny szczurów, rozpoczyna swój cykl życia właśnie u tych charakterystycznych gryzoni. Gdy nie zachowano odpowiednich standardów higieny, pasożyty trafiają czasem do pokarmu, który spożywają ludzie. Problem polega na tym, że larwy te można dostrzec za pomocą dostępnych metod tylko w rzadkich przypadkach. W większości na skanach mózgu widać tylko zniszczenia przez nie poczynione. W przypadku zarażonej kobiety na trop lekarzy naprowadziły badania płynu mózgowo-rdzeniowego, który zawierał markery eozynofilowego zapalenia opon mózgowych oraz informacja o ostatnich podróżach 30-latki.Ostatecznie kobieta wróciła do zdrowia, ale wcześniej czekała ją dwutygodniowa terapia specjalnymi lekami. Pacjentka otrzymała też preparat, który miał złagodzić stan zapalny w mózgu. Koniec końców wróciła na szczęście do domu bez pasożytów. Jednak ze względu na nietypowy przypadek zachorowania historia jej przypadłości została opisana w New England Journal of Medicine, by w przyszłości lepiej pomagać osobom zakażonym w ten sam sposób.

Zobacz cały artykuł w serwisie www.telepolis.pl »

Komentarze:
Najczęściej czytane
11.01.2025 22:10
44 wyświetleń
źródło: www.telepolis.pl
31.01.2025 14:32
34 wyświetleń
źródło: www.telepolis.pl
07.02.2025 20:36
32 wyświetleń
źródło: www.telepolis.pl
05.02.2025 18:28
31 wyświetleń
źródło: www.telepolis.pl
29.01.2025 10:34
30 wyświetleń
źródło: www.telepolis.pl
05.02.2025 14:44
30 wyświetleń
źródło: www.telepolis.pl
23.01.2025 18:39
29 wyświetleń
źródło: www.telepolis.pl
30.01.2025 15:15
28 wyświetleń
źródło: www.telepolis.pl
07.02.2025 15:09
28 wyświetleń
źródło: www.telepolis.pl
07.02.2025 13:58
28 wyświetleń
źródło: www.telepolis.pl