Trwa atak na klientów dwóch dużych banków. SMS ma nieco inną treść

Jeśli chodzi o fałszywe SMS-y, które za zadanie mają wyłudzenie od nas dane osobowe oraz dane karty bankowej, to wydaje się, że nieustannie trwa jakiś atak. Logowanie z nieznanego miejscaOszuści nie próżnują, tylko wymyślają coraz to bardziej kreatywne treści wiadomości, którymi potem nas spamują. Tym razem, na celowniku oszustów znaleźli się klienci dwóch dużych banków: PKO Bank Polski oraz Santander. Motywem przewodnim rozsyłanych SMS-ów jest tym razem kwestia weryfikacji danych oraz niebezpieczeństwo związane z logowaniem z nieznanego miejsca. "Szanowny kliencie: Zalogowano się w Berlin: Niemcy o godzinie 20:27. Prosimy o ponowną weryfikację, aby uniknąć zablokowania" - oto przykładowa wiadomość od Santandera.SMS o niebezpiecznym logowaniuTrzeba przyznać, że groźba brzmi dość wiarygodnie i potrafi zasiać ziarenko strachu na użytkownikach. I słusznie, taki SMS powinien zapalić u nas lampkę alarmową. Ale w żadnym wypadku nie klikajmy w link załączony w SMS-ie. Tego typu przekierowania sprowadzą na nas więcej szkody niż pożytku. Skontaktujmy się z bankiem osobiście i zapytajmy, czy faktycznie wydarzyło się coś niepokojącego. Jakiekolwiek hasła i loginy wpisujmy tylko na autoryzowanych stronach bankowości elektronicznej lub korzystajmy z aplikacji banku. Choć oszuści tylko czekają, abyśmy kliknęli w ich fałszywy link, taki ruch z naszej strony sprawi, że dostaną upragnione dane jak na tacy. I co gorsza, sami im je podamy.  Dużo #smishing SMS-ów lata, też na @PKOBP i @SantanderBankPL  (tu motyw na "zalogowanie z nieznanego miejsca"). Uważajcie i pamiętajcie - login i hasło do banku wpisujecie WYŁĄCZNIE na stronie banku, sami wpisując adres. A najlepiej używać aplikacji. - ostrzega CERT.